Właściciele domów mieszkalnych i działkowych nie mających odpływu do kanalizacji miejskiej doskonale znają różne problemy związane z odprowadzaniem ścieków. Niektórzy z nich, jeśli mają taką możliwość, decydują się na zainstalowanie przydomowej oczyszczalni ścieków. Duża większość natomiast wybiera najpopularniejsze rozwiązanie: szambo. Chociaż te dwa rozwiązania różnią się od siebie, oba powinny być odpowiednio zabezpieczone, aby poruszanie się w ich okolicy nie skończyło się tragicznym wypadkiem. Kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa domowników pełni solidny właz do szamba.
Rodzaj szamba
Właściciele i producenci szamb spierają się o to, jakie szambo jest lepsze: plastikowe czy betonowe. Każde z nich ma oczywiście swoje wady i zalety. Szambo z betonowych kręgów jest mocne i trwałe, obsypująca się ziemia nie ma na nie żadnego wpływu. Jednak uszczelnienia między kręgami z biegiem lat niszczą się, i szambo staje się nieszczelne. Bardzo szczelne są za to szamba plastikowe, te z kolei są podatne na „pracę” ziemi, która lubi je wypychać do góry. Zarówno szambo betonowe jak i plastikowe posiadają specjalne włazy, które pozwalają na kontrolę ilości zawartości, wrzucanie bakterii wspomagających rozkład nieczystości, opróżnianie czy ewentualne naprawy. Powinien on spełniać szereg wymagań.
Czym cechuje się dobry właz?
Przede wszystkim właz zabezpiecza otwór szamba, aby nikt do niego nie wpadł. Nie może więc on być delikatny i kruchy. Musi wytrzymać co najmniej wagę rosłego mężczyzny. Najbardziej popularne są ciężkie, żeliwne włazy, które spokojnie wytrzymają nawet ciężar samochodu, mogą być więc montowane na szambach, które znajdują się pod podjazdem pod dom. Ciężki właz jest również idealny do domów, w których mieszkają dzieci. Maluchy nie udźwigną włazu, nie ma więc możliwości, że przesuną go czy to dla zabawy, czy to z dziecięcej ciekawości. Co ważne, solidny, żeliwny właz przykrywa sambo bardzo szczelnie. Jest więc dobrą ochroną przez brzydkimi zapachami, które czasami dochodzą z szamba.
